Najnowsze wpisy, strona 1


nr 5
Autor: cj-memo
02 kwietnia 2010, 21:52

Desert Flower- Kwiat pustyni.

Książka super, film niezły.

Wcześniej nie czytałam książek tego typu, tzn. relacje z życia dość trudnego, gdzie do czegoś dochodzi się poprzez wiele trudności i wyrzeczeń. Pięknie pokazane sprzeczności pomiędzy dwoma sposobami życia. Na pustyni dużą wagę przywiązuje się do relacji międzyludzkich. Codzienne rozmowy i spontaniczne gesty świadczą o miłości i bliskości. Na pustyni najwyższym celem jest znalezienie wody. Zaskakujące jak wielkie różnice pomiędzy pustynią a miastem. Sama po sobie wiedzę, że często nie szanuję wody, jedzenia. Nie dostrzegam tego, jak wielkie mam szczęście żyjąc w mieście pośród tych dla mnie codziennych rzeczy jak prąd, nieograniczony dostęp do pożywienia. Myślę, że książka do mnie trafiła. Dosadnie. Dziękuję Waris.

nr 4
Autor: cj-memo
17 marca 2010, 18:44

Czy to jak się ubieram rzutuje na to jak ktoś mnie postrzega ? Czy zbyt ekstrawagancki ciuch, bądź włąsnoręcznie sporządzony odważny komplet ciuchów jest formą pryzmatu, przez który się ocenia inne osoby ? Teoretycznie nie powinno oceniać się książki po okładce. Nie mniej jednak ja, kiedy spotykam kogoś to najpierw oceniam po wyglądzie. Pewne jest to, że prędzej podejdę do schludnie ubranego gościa niż do zarośniętego obdartusa.  Więc jakim cudem mam nie oceniać kogoś po wyglądzie, jeżeli żeby podejść i 'zagadać' najpierw ta osoba nie może wzbudzać we wmnie odruchu wymiotnego?  Więc, aby kogoś poznać z charakteru muszę najpierw ocenić jego wygląd. Tak więc mamy z jednej strony "wygląd się nie liczy" z drugiej oponując przysłowiem "liczy się pierwsze wrażenie". Paradoks, który sami sobie stworzyliśmy.

I to nie prawda, że wygląd się nie liczy.... 

nr 3
Autor: cj-memo
Tagi: recenzja autora widmo  
10 marca 2010, 18:13

Ostatni film Pana Polańskiego- "Autor Widmo" jakoś szczególnie mnie nie zachwycił.
 Chyba spodziewałam się czegoś zrobionego z wiekszym rozmachem, polotem. Szczególnie, że film zaliczany jest do thiller'ów. Niby jakiaś pseudozawikłada sprawa z polityką w tle. Albo odwrotnie, przedstawienie polityki z odrobiną skandalu. Dużo nazwisk, pokazanych mało miejsc, ale to pewnie dlatego, że skupiono sie na aktorach i scenariuszu niźli na pieknych widokach. W sumie za to plus. Film bezbarwny, szary, praktycznie zero kolorów.. no ale właśnie taka sceneria 'buduje napięcie' . To też zaleta. Co jeszcze ? Gra aktorów- osobistości znane i cenione, nie mam nic do zarzucenia. Jedynie ta fabuła mogła by być troche bardziej zawikłana, choć tak na prawdę nie wiadomo o co chodzi w tym wszystkim. Tak, wiem, to się wyklucza.

nr 2
Autor: cj-memo
07 lutego 2010, 20:23

Ponoć można schudnąć 5 kilo w trzy tygodnie. Oby. A w jaki sposób ?

Śniadanie : jeść w przeciągu 3 godzin dwie kanapki złożone z 4 kromek chleba.

Obiad: brak.

Kolacja: W kryzysowym stadium psychicznym, coś zjeść, byle co, byle by było.

Ewentualnie jak burczy w brzuchu to szybko iść spać ! Tak, to mi odpowiada.

W sumie są też jakieś ponoć całkiem skuteczne plasterki, które pomagają w czymś tam. Jest też taki proszek do wsypywania do butelki półlitrowej wody niegazowanej saszetkę i on pomaga w jakiś sposób 'spalać' to i owo.

Ja nie wiem czego spróbuję...

nr 1
Autor: cj-memo
02 lutego 2010, 19:18

Numer jeden. Orientuję się jak to wygląda.